Ceny OC w 2016 roku wzrosły o 19%!
Średnie ceny OC wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem o 19 proc, a najtańsze OC 2016 oferują Liberty Ubezpieczenia, Benefia i AXA Direct. Z czego wynikają podwyżki i czy ubezpieczenia komunikacyjne będą wciąż drożeć?
W pierwszym w 2016 roku raporcie o cenach ubezpieczenia OC sprawdziliśmy, które towarzystwa mają najtańsze ubezpieczenie samochodu i ile zapłacą kierowcy w poszczególnych miastach wojewódzkich.
Ubezpieczenie OC drożeje.
Taką informację kierowcy słyszą praktycznie co roku, ale tym razem widać wyraźnie, że ceny OC już wzrosły. W ubiegłym roku obowiązkowe ubezpieczenie samochodu dla naszego przykładowego kierowcy kosztowało średnio 552 zł (średnia obliczona dla tych samych towarzystw, które zostały uwzględnione w tegorocznym badaniu - z wyjątkiem Uniqa), natomiast w styczniu 2016 ten sam kierowca zapłaci już 659 zł, co oznacza wzrost o 19 proc.
Nie ma jednej konkretnej przyczyny podwyżek. Największy wpływ na wzrost składek mają ubiegłoroczne działania Komisji Nadzoru Finansowego - wydanie wytycznych dotyczących likwidacji szkód komunikacyjnych (zaczęły one obowiązywać z końcem marca 2015 roku) i wrześniowy apel szefa KNF do ubezpieczycieli o zakończenie wojny cenowej, a także przyznawanie przez sądy coraz wyższych zadośćuczynień dla ofiar wypadków. Te i inne czynniki, które prowadzą do wzrostu cen OC w Polsce, dokładnie opisujemy w dalszej części raportu. Podpowiadamy też, którzy ubezpieczyciele są najtańsi oraz jak możesz znaleźć ubezpieczenie OC, za które nie przepłacisz.
Najtańsze OC 2016: Liberty Ubezpieczenia
W tym roku, tak samo jak w poprzednim, sprawdziliśmy ceny OC w największych miastach wojewódzkich dla 35-letniego mężczyzny z maksymalnymi zniżkami, który porusza się Volkswagenem Golfem w wersji hatchback z 2006 roku z silnikiem diesla o pojemności 1.9, którego przebieg wynosi 200 tys. km. Dzięki przeprowadzeniu kalkulacji na takim samym przykładzie jak w ubiegłym roku, uzyskaliśmy wiarygodne informacje na temat wzrostu cen ubezpieczenia OC. W tegorocznym badaniu uwzględniliśmy ceny OC w 18 towarzystwach ubezpieczeń.W styczniu 2016 liderem rankingu najtańszego OC została firma Liberty Ubezpieczenia. Towarzystwo to oferuje najniższe składki dla naszego przykładowego kierowcy w aż 11 z 18 miast. W ubiegłym roku ranking mfind wygrała Benefia, która obecnie uplasowała się na drugim miejscu - oferuje najniższe ceny OC w 6 miastach. Jedynie Kraków "padł łupem" AXA Direct.
Oferta Benefii, po przejęciu tego towarzystwa przez Compensę, nie jest już dostępna u agentów ubezpieczeniowych. Jednak kierowcy mogą kupić polisę Benefii w porównywarce ubezpieczeń lub bezpośrednio na stronie internetowej ubezpieczyciela Benefia24.
Nie zmieniło się miasto, w którym można kupić najtańsze OC 2016 - ponownie są to Kielce, ze składką zaproponowaną przez Benefię w wysokości 319 zł. Warto zauważyć, że najtańsze oferty dla tego samego kierowcy mogą różnić się w poszczególnych miastach nawet o 250 złotych i to w przypadku tego samego ubezpieczyciela - taka jest bowiem różnica między ofertami Benefii w Kielcach i Wrocławiu. W większości polskich miast wojewódzkich najtańsze OC oscyluje w granicach 460-500 złotych.
Najniższe ceny OC można znaleźć w towarzystwach działających w kanale direct, czyli sprzedających ubezpieczenia przez internet i telefon. Oferty 6 firm z czołówki rankingu są dostępne również w internetowych porównywarkach ubezpieczeń.
Największe polskie firmy ubezpieczeniowe, czyli PZU, Warta i ERGO Hestia oferują średnie stawki, a zatem można powiedzieć, że nie biorą udziału w wojnie cenowej, jaka toczy się od lat w segmencie ubezpieczeń OC.
W porównaniu z wynikami sprzed roku najbardziej podniosło ceny OC towarzystwo Compensa. Statystycznie w tej firmie nasz przykładowy kierowca zapłaciłby nominalnie ponad 200 złotych więcej niż w roku ubiegłym. Compensa najbardziej podniosła składki dla kierowców z Bydgoszczy i Kielc (o 44 proc.) oraz Lublina (42 proc.), najmniej zaś dla mieszkańców Opola i Krakowa (o 31 proc.). W ubiegłym roku Compensa również była w gronie najdroższych ubezpieczycieli dla naszego przykładowego kierowcy.
O ponad 1/4 ubezpieczenie zdrożało też w Proama (o 35 proc.), w Gothaer (33 proc.), w Link4 i Allianz (25 proc.).
Średnie ubiegłoroczne stawki utrzymało jedynie Liberty Ubezpieczenia. Wśród ubezpieczycieli, którzy najmniej podnieśli ceny, wyróżnia się też Generali - tam OC jest droższe jedynie o 2 proc. W Zielonej Górze czy Szczecinie Generali oferuje nawet odrobinę niższe ceny OC niż przed rokiem. Na najmniejsze podwyżki zdecydowały się również AVIVA (7 proc.), AXA Direct (o 8 proc.) oraz InterRisk (9 proc.). Benefia utrzymała wysoką pozycję w rankingu mfind, pomimo że oferuje OC średnio o 13 proc. droższe niż w ubiegłym roku.
Ubezpieczenie OC najbardziej zdrożało we Wrocławiu i Bydgoszczy - średnio ubezpieczyciele podnieśli tam ceny o 20 proc. Z kolei najmniejszą podwyżkę odczują kierowcy w Warszawie i Krakowie, gdzie koszt ubezpieczenia wzrósł o około 15 proc. W większości miast średni wzrost cen waha się w granicach od 17 do 20 proc., co tylko potwierdza fakt, że w skali kraju obowiązkowe ubezpieczenie samochodu zdrożało dla przeciętnego kierowcy o około jedną piątą ubiegłorocznej składki.
Ubezpieczenie OC w Polsce nadal jednym z najtańszych w Europie
Mimo że ceny OC w naszym kraju poszły w górę, to i tak przeciętny Kowalski płaci za to ubezpieczenie znacznie mniej niż wynosi europejska średnia. W listopadzie 2015 r. organizacja Insurance Europe opublikowała raport dotyczący ubezpieczeń komunikacyjnych w Europie.
Okazuje się, że w 2013 roku średnia cena ubezpieczenia OC w Europie wynosiła 230 euro, a jej wysokość wahała się od 49 euro (na Węgrzech) do aż 510 euro (w Szwajcarii). Na tym tle Polska jest zdecydowanie wśród krajów, gdzie za polisę trzeba zapłacić najmniej - u nas składka wynosiła przeciętnie 106 euro, czyli zaledwie 45 proc. średniej europejskiej.