UFG: Coraz wyższe koszty braku OC

Z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) wynika, że w szybkim tempie rośnie liczba najwyższych regresów od sprawców wypadków spowodowanych pojazdem bez polisy OC. Już blisko 400 z nich ma do zwrotu kwoty przekraczające średnio po ponad 200 tys. zł, w tym osiem osób obciążonych jest regresami przekraczającymi 1,5 mln zł. 


- Wciąż niska świadomość ubezpieczeniowa Polaków, w połączeniu z coraz wyższymi wypłatami za szkody osobowe, powoduje że jazda bez obowiązkowego OC stała się ogromnym zagrożeniem dla finansów sprawcy szkody – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. – Dlatego nawet mimo wzrostu cen za ubezpieczenie OC lepiej – we własnym interesie – wykupić je, niż narażać się na tak wysokie sankcje, jak nieuchronna kara za brak polisy i regres – dodaje. 

Z danych Funduszu wynika, że na koniec czerwca 2017 roku prowadził on 16,2 tys. spraw regresowych na łączną kwotę 224 mln zł. Najdynamiczniej rosła liczba spraw z przedziału ponad 100 tys. zł. W ciągu roku, liczonego czerwiec 2017/czerwiec 2016, wzrosła ona o ponad 20%, z 314 do 384 spraw. Średnia wartość regresu, w całym portfelu UFG wynosi blisko 14 tysięcy złotych.

 

Nowe stawki kar za brak OC

Od początku 2018 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC*. Maksymalna kara dla auta osobowego to dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce w danym roku; z kolei dla ciężarówek – trzykrotność. Przy braku polisy tylko przez kilka dni sankcja jest niższa. Gdy przerwa nie przekracza 3 dni – 20%, a do 14 dni – 50% pełnej stawki.

Coraz szczelniejszy monitoring Funduszu

System wykrywania właścicieli pojazdów, którzy nie wykupili OC, jest coraz szczelniejszy. Do końca listopada UFG wystawił o ponad 25% więcej wezwań o zapłacenie kary za brak polisy (ponad 76,1 tys.) niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. 

- Zdecydowaną większość przypadków braku tej polisy UFG wykrywa automatycznie, czyli już bez udziału właściciela pojazdu, tylko na podstawie informacji w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych – zaznacza Joanna Pasturczak, dyrektor Biura Windykacji Opłat Funduszu. – Z wstępnego podsumowania 2017 r. wynika, że dzięki skutecznym metodom wykrywania nieubezpieczonych przez UFG w ogólnopolskiej bazie polis zidentyfikowaliśmy około 52 tys. kierowców bez OC, tj. o prawie 40% więcej niż w 2016 roku – wyjaśnia. 

Oznacza to, że około 68% wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się już nie poprzez kontrolę policji czy innych organów zewnętrznych, lecz poprzez ustalenia własne Funduszu. Aktualnie Fundusz szacuje, że w Polsce może być około 80-90 tys. nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4–0,5% wszystkich pojazdów biorących udział w ruchu. 

Do najczęstszych przyczyn braku polisy OC w Polsce należą: wygaśnięcie ubezpieczenia zbywcy pojazdu, przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie (obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów tak długo jak pojazd jest zarejestrowany), trudna sytuacja materialna właściciela pojazdu nieopłacenie pełnej raty składki za OC, wykupienie polisy już po dacie pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce.